www.sexprzedmalzenski.fora.pl

rubikon_przekroczony

Więc tak. Somebody na razie będzie walczył z wiatrakami, a jak się skompromituje, to miasto go zajebie. Punkt dla nas. My będziemy mieli spokój. Punkt dla nas. Teraz musimy się tylko uspokoić i nie popierać sombody'ego, niech to zrobi miasto za nas. Zabijmy jutro Aziego, według mnie to detektyw. Mohamet dał ostatniemu Chiavesowi księdza, tak też mógł zrobić z detektywem, Azi jest przedostatni. Poza tym jest on dziwnie cichy, nie chce podpaść mafii. Kolejny punkt to będzie zajebanie Korby, potem miasto będzie już nasze, dojedziemy do końca w komplecie, chyba się to jeszcze nie udało, będą śpiewać o nas pieśni i opowiadać legendy.

Tak więc krok w tył, by uderzyć z flanki i pójść naprzód.

Oczywiście dopisujcie swoje uwagi.

Herman

Na Aziego mamy haka - Holden na niego głosował i dowody przedstawił.
Ja też, więc jutro wysmażę obarczającego posta i idę na chama w niego - musi zdechnąć. Jeden z Was idzie ze mną, ktoś z miasta się dorzuci i po gościu.
Jak to dobrze napiszę, i ktoś miastowy pójdzie tym samym tropem, to ubijemy frajera.
Nawet jak nie pójdą w to, do Gordon zdechnie - 2 pieczenie przy jednym ogniu.

Natomiast jako mafia mordujemy śmierdzącego szkodnika Korbę.

Lavrentij

Tak więc mamy wszystko under control Wink

rubikon_przekroczony

1. Realizować plan somebody'ego. Ktoś tam zginie(Ptak, ale raczej BlueInferno). nie może być więcej, niż 1 głos mafiozy na osobę.
2. Zajebać poprzez mord mafii Aziego.
3. Somebody ginie w głosowaniu miasta.
4. Zajebać przez mord Korbę.
5. Gordon jeśli nie przez miasto, to przez mord mafii ginie.
6. Możemy zacząć macać się po fiutkach. (żartowałem)

Lavrentij

1. No
2. Nie, bo on zginie predzej czy pozniej w glosowaniu miasta. Azi sam sie wjebał, rejestrujac sie pod swoim nickiem. Ludzie wiedza, że to dobry gracz i beda sie dziwili dlaczego jeszcze żyje.
3. No nieuniknione
4. No
5. Gordon zginie jutro przez miasto.
6. Gej

Herman

1. Jawohl
2. Od jutra kręcę na niego bat - do niedzieli zejdzie, a jak mi post wyjdzie i ktoś z miasta szybko poprze, to jutro będzie po nim
3. Tak będzie
4. Jutro
5. do niedzieli zdechnie
6. Spier***

rubikon_przekroczony

Zabicie Korby już jutro skieruje na nas podejrzenia. Lepiej niech wybici zostaną inni. Zwłaszcza ten, który najprawdopodobniej jest detektywem. Nie jest powiedziane, że miasto go zabije, no, chyba że jutro, to wtedy faktycznie można ubić Korbę. Ale myślę, że jutro zginie BlueInferno.

A Gordon rozsyła rozpaczliwe PW z prośbą o przyrzeknięcie.

rubikon_przekroczony

Gordon jest, albo zna detektywa(Azi Wink

). Dlaczego? Gordon Kazał mi przyrzec, że nie jestem w mafii, początkowo potraktowałem to jako gest rozpaczy. Myślałem, że wszystkim to rozsyła. Ale potem zaczął pierdolić, że jestem zbyt agresywny, przymilać się i pieprzyć o połączeniu sił. I pytając go o jego typy, co do mafiosów, uzmysłowiłem sobie, że mnie urabia. Wie, że jestem w mafii, antymafia wie, że pali im się grunt pod stopami i coś muszą wymyślić. Ale jaja.

Jutro w głosowaniu musi zginąć Gordon, a z rąk mafii Azi. Detektyw nie waliłby do mnie osobiście.

rubikon_przekroczony

Postarajmy się dziś przyczaić, zachować spokój, nie wychylać się. Na razie nie jesteśmy realnie zagrożeni, więc nie ma sensu robić szumu wokół siebie. Warto jedynie odpowiadać na zarzuty pod naszym adresem.

I lepiej, żeby przy żadnym nicku nie było więcej niż 2 głosy od mafii i żeby żaden z nas nie głosował na mafiozę, bo dziś może paść wiele "zbłąkanych" głosów.

Grupowo będziemy głosować najwcześniej za 2 dni, bo wtedy już nie będzie zagrożenia.

rubikon_przekroczony

rubikon_przekroczony

Ha, ha, ha! Ktoś tam teraz apeluje o przyjrzenie się Blueinferno.

Somebody musi dziś paść przez mord mafii.

Herman

poxipol

Moze oni tak tylko udaja? Neutral

rubikon_przekroczony

Lavrentij

Mowic jak do muru, ze na Gordona to i tak <ptak>'a wyjebią. ;d